Wywiady z przedsiębiorcami – Fizjoterapeuta, Trener, Dietetyk

wywiad z dietetykiem trenerem

Trener personalny i dietetyk o zdrowym stylu życia: Wywiad z ekspertem

Personalny trener, dietetyk, instruktor fitness? Jeżeli wiążesz swoją przyszłość z którymś z wyżej wymienionych zawodów , ten wywiad jest właśnie dla Ciebie. Uzyskasz odpowiedź na wiele nurtujących pytań, co w przyszłości ułatwi Ci stawiać pierwsze kroki w biznesie.


Jaki biznes prowadzisz i od kiedy?

Gabinet ACTIV-MED- fizjoterapia, dietetyka, trening od 2013 roku.

Klub fitness SILVER GYM – od 2019r.


Skąd wziął się pomysł na założenie własnej firmy? Czy jest to powiązane z Twoją pasją?

Pomysł zrodził się bardzo szybko. Po prostu, zawsze czułem, że muszę coś stworzyć sam. Nie do końca odnajduję się w pracy, w której ktoś nade mną stoi i muszę tłumaczyć się z każdej decyzji. Jak najbardziej gabinet jak i klub fitness jest związany z moją pasją oraz zainteresowaniami. Od zawsze interesowałem się sportem oraz ludzkim organizmem. Właśnie te dwie rzeczy chciałem połączyć. Myślę, że przedsięwzięcia budowane na pasji najlepiej się rozwijają ponieważ czujemy branżę, czasem podświadomie wiemy co zrobić ale także są bardzo trudne. Ponieważ działając na pasji podchodzimy do biznesu bardzo emocjonalnie.


Jakie były początki firmy? Jak to się zaczęło?

Z racji tego, że w moim zawodzie nie było wiele miejsc pracy, postawiłem wszystko na jedną kartę. Kiedy tylko odebrałem dyplom ukończenia studiów od razu ubiegałem się o dofinansowanie na podjęcie działalności. Bez żadnego doświadczenia, badania rynku oraz z podejściem ” na pewno będzie dobrze”, otworzyłem pierwszą działalność. Kupiłem potrzebny sprzęt, leżankę, parawan, aparaty do fizykoterapii ( swoją drogą w ogóle ich nie używam) i jeszcze kilka innych rzeczy. Na początku robiłem wszystko od wizyt domowych po wizyty stacjonarne. Niekiedy wykonywałem zabiegi za darmo bo pacjent mówił, że nie ma pieniędzy, a potrzebuje pomocy.

Ale od samego początku miałem przekonanie, że robię coś wielkiego i dobrego, chciałem wykonywać swoją pracę najlepiej jak się da. Jeśli chodzi o klub fitness to był kolejny krok w rozwoju. Sport to moja działka, w której czuję się najlepiej. Więc zaczynałem od małego gabinetu z jedną leżanką ale z tyłu głowy miałem cały czas wizję i plan na swoją własną siłownię. I tak w 2019 nadarzyła się okazja, z której „musiałem” skorzystać ( właśnie tutaj było podejście emocjonalne 🙂 ). Miasto, w którym działam nie jest duże, branża fitness mocno się rozwija. Więc jeśli ja bym tego nie zrobił to zrobiłby to ktoś inny.


Napotkałeś jakieś trudności podczas prowadzenia firmy jako trener dietetyk?

Tak jak najbardziej. Pierwsze to zderzenie z rzeczywistością, pozyskiwanie klientów. Otworzyłem gabinet i klientów nie ma… Kompletnie nie znałem się na marketingu ale bardzo szybko się w tym odnalazłem. O dziwo bardzo szybko znalazłem pierwszych pacjentów. Druga rzecz to rozliczenia oraz rachunki. Kiedy otwierałem siłownię zrobiłem już wszystko inaczej, co za skutkowało tym, że ludzie aby kupić karnet stali 2 godziny w kolejce. Przeskok z zarządzania małym gabinetem, w którym pracowały dwie osoby na klub fitness, w którym zatrudniam 11 osób okazał się nie lada wyzwaniem. Do tej pory uczę się jak zarządzać ludźmi.


Jak dużym kapitałem dysponowałeś na starcie?

Kapitał był żaden, pozyskałem dofinansowanie z urzędu pracy z bardzo małym wkładem własnym. Na szczęście do fizjoterapii potrzebna jest dobra leżanka i własne umiejętności. Z biegiem czasu kiedy gabinet zaczął przynosić zysk, zainwestowałem właśnie w klub fitness


Nie miałeś żadnych obaw decydując się na założenie własnej firmy?

Byłem chyba za młody 🙂 , nie zdawałem sobie sprawy z tego, że można nie utrzymać działalności albo biznes może nie być rentowny. Po prostu pracowałem!


Jakbyś mógł cofnąć czas, dalej robiłbyś to co robisz?

Tak jak najbardziej! To jest moja branża i pasja. Czuję się w tym świetnie. Jedyne co bym zrobił to wiele rzeczy zrobił bym wcześniej i odważniej.


Jakie są Twoje plany rozwoju firmy w przyszłości jako trener dietetyk?

Plany są bardzo ambitne. Na pewno rozbudowanie klubu fitness oraz gabinetu. Startuję niedługo z firmą szkoleniową z zakresu fizjoterapii, dietetyki, treningi i biznesu w branży fitness i health& beauty. Mam już w planach otworzenie kolejnych gabinetów, które w mojej ocenie nie wymagają wkładu finansowego, a przynoszą całkiem przyzwoite pieniądze (jeśli ktoś jest zainteresowany otworzeniem gabinetu to zapraszam do kontaktu).


Co poradziłbyś Pan ludziom którzy myślą o założeniu własnego biznesu?

Przede wszystkim, kalkulacja na chłodno, bez emocji. Ale jeśli jest to biznes, który nie wymaga wielkiego wkładu finansowego to róbcie to jak najszybciej! Pamiętajcie, że jeśli wy tego nie zrobicie to zrobi to ktoś inny. Podejmujcie wyzwania i mierzcie się z nimi. Wykonujcie pracę z autentycznością i zaangażowaniem – tego aktualnie brakuje


Jest to biznes dla każdego? Specjalistyczna wiedza jest niezbędna na stanowisku „trener dietetyk”?

Myślę, że w każdym biznesie trzeba mieć wiedzę jeśli chcemy coś wykonywać dobrze. Branża usług jest branża, w której nawiązujemy relacje z drugą osobą i pracujemy z ludźmi. Dlatego taki rodzaj pracy nie jest dla każdego. Fizjoterapia, dietetyka i trening to dziedziny, w których trzeba mieć wiedzę i stale się rozwijać. Dlatego tak, trzeba mieć specjalistyczną wiedzę. Z naciskiem na specjalistyczną- jeśli jesteś od wszystkiego to jesteś do niczego.


Certyfikaty? To nieodłączny element zawodu trenera lub dietetyka?

Rozwój jest bardzo ważny, szkolenia także. Natomiast każdy uczy się tyle ile tego potrzebuje. Nie jest sztuką zrobić wiele szkoleń w krótkim czasie. Ważne jest to aby zdobyć wiedzę i umiejętnie ją zastosować.


Twoim zdaniem wiedza książkowa jest wystarczająca aby zostać trenerem/dietetykiem?

Niestety nie. Książki oraz rozwój we własnym zakresie jest bardzo istotny. Trener to zawód ,w którym bardzo istotne jest doświadczenie i umiejętność dostosowania możliwości do podopiecznego. Praca trenera często zawiera elementy psychologa, motywatora, fizjoterapeuty itp. z książek tego się nie nauczymy. Niestety trenerem w tym momencie trenerem może być każdy ale bez obycia się z żywą osobą nie ma możliwości aby być dobrym trenerem. Dietetyk musi podchodzić indywidualne do pacjenta. Nie ma dwóch takich samych organizmów, przez co wszystko musi być dopasowane do danej osoby. Oczywiście są schematy diet, które znajdziemy w książkach ale muszą być one odpowiednio modyfikowane dla konkretnej osoby.


W jaki sposób zaistniałeś na rynku 7 lat temu? Reklama, współprace?

Chyba bardziej własny upór i wizja. Byłem nastawiony na pracę, biegałem sam z ulotkami po całym mieście, zapraszałem osoby na darmowe konsultacje i zabiegi z prośbą o rekomendację. Pierwsze co zrobiłem to wydrukowałem swoje „wizytówki” na drukarce i porozdawałem znajomym. Pokazywałem się wszędzie gdzie się da i bardzo mocno dopasowywałem się do klienta, tak aby jak najlepiej wykorzystać ten czas. Pracowałem 10, niekiedy 12 godzin na dobę. Mój dzień często wyglądał tak, że przyjmowałem osobę w gabinecie, następnie prowadziłem treningi, potem znowu gabinet, wizyta domowa, trening, wizyta domowa i gabinet i tak w kółko, bez żadnego ładu i składu. Ale jak widać zadziałało 🙂


Jak radzi sobie Twoja firma w dobie epidemii? – Trener dietetyk

Jak każda branża mamy przestój. Jednak działamy bardzo prężnie cały czas. Praca się nie zmieniła, zmieniły się tylko okoliczności. Jesteśmy on-line, gdzie prowadzimy zajęcia dla klubowiczów, prowadzimy konsultacje, webinary i wiele innych rzeczy, z których osoby mogą korzystać.


Szczególne podziękowania należą się Panu Mateuszowi Kawalcowi, który poświęcił swój cenny czas na udzielenie tego wywiadu. Trener, dietetyk, fizjoterapeuta z pasji. Jeżeli temat zainteresował Was chociaż w stopniu minimalnym serdecznie zachęcam do odwiedzenia stron pana Mateusza.

www.silvergym.net

www.activ-med.net


Zobacz jeszcze najnowszy wywiad z branży OZE – Rekuperacja